Powrót do szkoły uszczęśliwił chyba wszystkie dzieci, a jeżeli dodamy do tego śnieg i klasowe zabawy na boisku, to dawka szczęścia zacznie przekraczać normy ;] Tak właśnie stało się w pierwszym tygodniu stacjonarnej nauki, kiedy to udało nam się zrobić śniegowe bałwanki, renifery, pieski i wszystko to, co podpowiedziała nam wyobraźnia. Kropką nad i była bitwa na śnieżki, ale któż by myślał wtedy o zdjęciach ?! Najważniejsze, że mamy zimowe wspomnienia!